Wyróżnienie dla Muzeum Wsi Lubelskiej za książkę „Miasteczko Polski Odrodzonej…”

„Miasteczko Polski Odrodzonej …” – bogato ilustrowana książka, najobszerniejsza spośród wydawnictw o Muzeum Wsi Lubelskiej jakie ukazały się na przestrzeni wszystkich lat istnienia tej placówki – uzyskała wyróżnienie w konkursie „Książka Roku 2018” organizowanym przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie w kategorii „Lubelszczyzna – wydawnictwa monograficzne”. Dnia 15 maja br. przyjęliśmy to wyróżnienie jako pozytywną opinię – specjalistyczną, ale i wyraz głosu społecznego. To rodzaj recenzji – tak bardzo potrzebnej muzealnikom – gdy przedmiotem zainteresowania staje się rozpoznanie historycznych walorów zbiorów i ekspozycji muzealnej i ich popularyzacja.Książka „Miasteczko Polski Odrodzonej …” i ta majowa nagroda to  publiczny znak naszego entuzjazmu do pracy i  skutecznego działania w drużynie, do natychmiastowego tworzenia zespołu, gdy pojawia się szansa na realizację rzeczy istotnej.

Niepodległa czy Odrodzona? – „Niepodległa” dla polityków, „Odrodzona” dla historyków – książka własnym sposobem myślenia dąży do uhonorowania społeczno-administracyjnych wartości II Rzeczypospolitej. To rzecz o wpływie prawa na życie codzienne w środowisku miasteczka-sztetł, bardzo zróżnicowanym wyznaniowo i narodowo. Substrat tradycji – czyli odwieczna, bardzo wolno ewoluująca struktura przestrzenna i ludnościowa miasteczka, z bardzo dużym udziałem ludności żydowskiej, obsługą  handlowo-rzemieślniczą okolicznych wsi, jest przeobrażany przez reprezentantów państwowej i samorządowej władzy, nauczycielstwo, społeczników.

Nagrodę dostaliśmy w kategorii „Lubelszczyzna – monografie”. Regulacje prawne podjęte przez Państwo Polskie ukazują szerokie widzenie potrzeb zdrowego życia gospodarczego – prawa handlowego i patentowego, normalizacji, szkolnictwa zawodowego, spraw sanitarnych. Każde z kilkudziesięciu miasteczek-sztetł na Lubelszczyźnie zamieszkiwały społeczności udręczone rosyjską niewolą ale jednocześnie pamiętające czasy bardzo dobrej koniunktury gospodarczej przed I wojną światową, wynikającej z wykorzystania otwartego rynku cesarstwa. Książka ukazuje trudne zadanie budowania polskiego prawa – przecież aż do 31 sierpnia  1932 r. w naszych miasteczkach ciągle obowiązywał carski kodeks karny Tagancewa z  1903 r. 

Od kilku lat zabytki opowiadają już swoje osobiste dzieje w muzealnym miasteczku. Tym razem w naszej książce postawiliśmy przedmioty „na wokandzie”. Stanęły w obliczu prawa – i  w tym procesie dojrzała w nich wielowymiarowość przekazu. Nagroda za książkę o kulturowej wielowarstwowości muzealnego miasteczka to jeszcze jeden mocny głos za kontynuacją jego tworzenia w przestrzeni lubelskiego skansenu, za zabudową pozostałych kolejnych pierzei rynkowych, za udostępnianiem w miasteczku ekspozycji poszerzających spektrum estetyki dziedzictwa i edukacji historycznej.   

 

Grzegorz Miliszkiewicz