DRZEWO-DREWNO-KULTURA
10 września 2017-fotorelacja

Losy człowieka, jego praprzodków i drzewa splatają się ściśle od milionów lat. Drzewo to największy żywy organizm na naszej planecie. Człowiek dostał od drzewa wszystko co było mu potrzebne w codziennej egzystencji i do rozwoju.

 

Wystarczy dotrzeć do Muzeum Wsi Lubelskiej by naocznie przekonać się o wszechpotężnej roli drzewa w ostatnich wiekach II tysiąclecia na Lubelszczyźnie. Czego tu nie ma! Potężne bale modrzewiowe w XVII wiecznym kościółku z Matczyna, narzędzia samorodne, toczone lichtarze, wnętrza izb wśród których metalowe lóżko wiedeńskie wygląda niczym kosmita. Drewniane łyżki które nigdy nie parzyły warg i dębowe naczynia, spięte leszczynowymi obręczami.

 

By złożyć doroczny hołd naszemu drzewu, Muzeum Wsi Lubelskiej zaprasza 10 września w godzinach 12-16 na wydarzenie DRZEWO-DREWNO-KULTURA. Głównym punktem programu będzie widowisko Saga o Józku Drzewieniu. Jeśli dopisze pogoda będzie odegrane i wyśpiewane na otwartym powietrzu, na tle uliczki stodolnej w muzealnym miasteczku. Jeśli zaś pokropi schronimy się wszyscy do świetlicy pobliskiej remizy z Wilkowa.

 

Józek Drzewień, łyżkarz, ramkarz, tokarz i rzeźbiarz pewnego dnia opuszcza żonę Marysię i dzieci – Kazika i Wandzię. Wyrusza z rodzinnej wsi Kumów na wielkie ówczesne budowy. A mamy początek XX w., wiec z bali na ziemi chełmskiej wznoszone są kościoły, cerkiew, karczmy. mosty.

 

W chałupie Drzewieni kilkakrotnie spotykają się przyjaciółki i sąsiadki współczujące opuszczonej Marysi. Jedna z nich wciela się w rolę poetki ludowej Pauliny Hołyszowej ze Strupina. Inna, bynajmniej nie jest to żona Józka, ujawnia swoją nieustającą namiętność do męża Marysi. Do chałupy przybywa dziad proszalny i dostrzegając widmo nadciągającej tu biedy mocą swą obdarowuje Marysię tymi samymi rękodzielniczymi talentami jakie posiadał Józek. Tymczasem w różnych porach roku do zgromadzonych w izbie kobiet docierają osoby, które widziały Józka Drzewienia na różnych budowach. Jest to Moszek z żoną Rywką, Kowal Edek z żoną Katarzyną i ów dziad proszalny. Wszyscy oni mieli widzieć jak Józek Drzewień ciężko pracował na tych budowach. Wszyscy też mieli słyszeć jak śpiewał:

 

Z drewna, z bali, Pan buduje ludziom dom

Na ten czas ma inną miarę każdy z nas

I zamienia cal na łokieć, arszyn zaś jak sążeń ma

Ramka ścianą, lichtarz słupem, już nie łyżka tylko dach

 

Gościńcem wiary ruszam w świat

Lecz jestem, jestem wokół was

I gdy budowle wzniosę trzy

Znów będę z wami w dobre dni

 

Co potem wydarzyło się w Kumowie? Przyjdźcie, zobaczcie..

 

Piosenkę Józka Drzewienia zaśpiewamy razem – z akompaniamentem harmonisty Irka Bachonko – na zakończenie spektaklu. Jej tekst będzie bowiem zamieszczony na pamiątkowych karnetach.      

 

 

Grzegorz Miliszkiewicz

 

 

„Saga o Józku Drzewieniu”. Tekst i scenografia Grzegorz Miliszkiewicz, wiersze Paulina Hołyszowa, śpiewają: Zespół Kumowianki z Kumowa z ziemi chełmskiej, Irek Bachonko z Zespolu Rokicznaka z ziemi lubartowskiej oraz pracownicy Muzeum Wsi Lubelskiej, przyjaciele, wolontariusze, młodzież z ZS nr 12 w Lublinie, kostiumy: Łucja Kondratowicz-Miliszkiewicz.

 

 

 W programie wydarzenia Drzewo-Drewno-Kultura ponadto:

 

– Pokaz prac rzemieślników ludowych pracujących
w drewnie: łyżkarz, łubiarz, sitarz, cieśla, stolarz.

– Drewniany plac zabaw.

– Dzieci z miasteczka Wrzelowiec. Bawimy się zabawkami Kazika Gizy z lat 20. XX w.  

– Zabawa „Szukamy narzędzi samorodnych”    

– Spotkanie z rzeźbiarzem Adamem Lipą i jego pracami na rzecz rekonstrukcji zabytków i edukacji muzealnej. 

 

 

Serdecznie zapraszamy!

 

 

DRZEWO-DREWNO-KULTURA

10 WRZEŚNIA 2017 r.

12:00-16:00

 

 

 

 

FOTORELACJA (fot.A.Wrona):